Nikt i tak nie czyta więc mi się odechciewa.
Zamieszczam więc tylko kilka zdjęć z zeszłego weekendu. Dziewczyny z rancza były na pikniku.
Tortilla i kanapki były motywem przewodnim.
Pomalowaliśmy też konie i zrobiłam jeszcze jeden zestaw jedzonka na otwarcie rancza.
Lalki poza tym brały udział w szeregu sesji plenerowych z udziałem rożnych zwierząt i przedmiotów. Wszystko w zamyśle ale bez komentarzy to traci sens...
B jak...
Bardzo kochana świnka:)