poniedziałek, 19 września 2011

Tarammmmmm

Witam wszystkich po dłuuuugim rozstaniu;)
widzę wiele zmian u Was;) Ale co śmieszniejsze nie wiem jak to sie dzieje że w tym samym czasie nie dokumentujac tego robie rzeczy podobne do innych świrów Barbiowych.
Akcja witrynka była i u mnie. Tyle że w końcu jej nie kupiłam a pozbyłam się starej i zrobiłam sobie piętrowa willę:)






























Przyjechało do mnie też moje marzenie :D:D:D LOCETKA:D czyli lalka która dostałam na komunnie a zagubiła się potm w akcji.
Powitały ją wygibuski przyjaciółeczki;)
Oczywiście zakochana w Kenie tak jak zawsze!




Powitaniom nie było końca przyszły tez lalki które kiedyś miała Księżna Anna.

Teraz Locetka zajmuje najniższą półkę willi razem z innymi damami dworu- opiekunkami piesków.  Jest doradczynią sercową Królowej Matki Barbary.

Hi!
Jest jeszcze BIMBO- który by chciał pobawić się z lalkami jak na zdjęciach Marie Clayton.

Swoją drogą każdy z nas chyba chciał porobić takie masakry jak M.C.... ale jednak torszkę to straszne i na swój sposób kopnięte.