poniedziałek, 21 marca 2011

Coś dla Was cz 3

 Po imprezie urdzinowej Ken obudził sie w nieswoim łożu. 
Postanowił nie budzić Barbary po cichutku się ubrał i poczekał aż otworzy oczy. Atmosfera była dość trolowa- nutka czosnku i chmielu unosiła się w powietrzu. Po przebudzeniu Barbara od razu zaczęła wrzeszczeć: -"Co Ty tu robisz- Ken! Joanna Cie tu wpuściła?? Już człowiek nie może być bezpieczny w swojej własnej małej skromnej willi?!!!"
 -"Basiu, skarbie nie denerwuj się, nic nie pamiętasz, złotko?"


- "Już ja Ci dam złotko, a ta z Baru to co- już nie pamiętasz- to dopiero było złotko!"   (dla przypomnienia  chodzi o pannę z Baru z która Karol nakrył Ojca )

Kenowi nie pozostało nic innego jak oddalić się do kuchni.
- "Joanno Pani potrzebuje teraz spokoju, jak ja znam nie potrzebuje nic do jedzenia. Zadzwoń po Angelę, bo zaraz się będzie Barbara denerwowała że znowu nie ma co na siebie włożyć... "

 - "A co to za śliczna Panna???"


- "Panie... to Twoja córka którą Barbara przed Tobą ukrywała"

 - " O jeny mam córkę...."
 - "Pani Angela zaraz będzie, Pan dowiedział się o Jadwisi...bawią się na dole."
- "O nie... chociaż może tak będzie lepiej, powinien wiedzieć"

 "- Na dziś proponuje komplet Wiosna 2011"
 - "Chwila relaxu muszę to wszystko przemyśleć"
 Barbara poprawiała meke up...kiedy Joanna otworzyła drzwi zaproszonym przez Kena gościom.
 - "Teresa and Skiper Sp. z o.o. Pan Ken nas wynajął. "
 - "Proszę, to ten pokój. Zostawiam Was z Panem wyjaśni Wam co i jak..."
 Ken przekazał dziewczynom swój projekt i poszedł przeprosić za wszystko Barberę.
-"Kochana już się nie gniewaj, minęło tyle czasu... wybaczmy sobie... na znak pojednania zapraszam Cię na pyszne śniadanie w pewne wyjątkowe miejsce... jutro rano "

 Dziewczyny pracowały całą noc. Naklejanie tapety, cyklinowanie podłogi...
Wniesienie pomalowanych mebli i ustawienie zastawy. Jeszcze tylko Teresa wywali śmieci i gotowe!



 Następnego ranka... willę odwiedził Ken i zaprowadził Barbarę do jadalni na obiecane śniadanko.
-"WOW- to moja jadalnia???"

-"Tak kochanie i Twoje  ulubione rogaliki, kawka i kanapeczki... wszystko na najlepsze dla najwspanialszej."

 -"Dobra Keniu... masz druga szansę."


Po nakręceniu odcinka strzelili sobie jeszcze parę fotek na planie serialu:


Coś dla Was cz 2

...Love?


Barbara przypomniała sobie wszystkie chwile spędzone z Kenem- zakręciła jej się łezka.



Z chmur przywołał ją dźwięk dzwonka do drzwi...
 To jej Syn Karol z dziewczyną.
- "Mamusiu wybacz ze w mundurze ale moge zostać w każdym momencie wezwany. Kwiatek i skromny upominek od Nas."

- "Chodźcie dzieciaczki Joanna wszystko przepięknie przygotowała."













 Ken nie rozmawiał z Synem od momentu gdy Karol przyłapał go w barze z inną kobitą. Bał się reakcji syna.



 Wszyscy jednak zasiedli do stołu. Alessandra usiadła w strategicznym miejscu rozdzielając Panów.
Barbara dodała do Barszczu coś od Siebie i ma nadzieję że wszyscy się pogodzą.

Po pierwszym daniu przyszła pora na drugie. Wszyscy zadowolenie zaczęli nawet rozmawiać o pogodzie;)
 MIELONE JAK U MAMY!!!
 A po drugim szybko torcik i szarlotka.
STO LAT BASIU krzyczy podchmielone towarzystwo. (Oczywiście Karol nie pije- słuzba)

 "Basiu pomyśl życzenie"
 - Żeby znowu Ken mnie kochał...
 PREZENTY :D
 Atmosfera po wszystkim tak sympatyczna że nawet uskuteczniano tańce.
 Zrobiło się późno Karol i Ola postanowili już się zwijać...
- "Pa pa...."

 Młodzież wróciła do domu....
Ola jak to Ola : "Karolku... spać"
Po imprezie Ktoś to musi posprzątać...
Dobrze że Joanna ogarnia sytuację...
Musi szybko posprzątać rano przychodzi ekipa remontowa  na zamówienie Kena- dodatkowy prezent dla Barbary...

 Tymczasem w sypialni... Barbara za dużo wypiła, tak jak i Ken i jakos takoś wyladowali razem w łóżku...
Czy ekipa będzie na tyle cicho żeby nie zbudzić naszych amorków???
 

Odcinek 3 wieczorem...