piątek, 11 listopada 2011

PRZYWITANIE Skipper Wet'n Wild 1989 FOTO STORY

Wszystko co powinniście wiedzieć o lalce jest u Marka:
http://marsbarbie.blogspot.com/2011/11/skipper-wetn-wild-1898.html

A, że  moja jest troszkę inna... bo ma poczochraną grzywę  to też ją pokaże. Zdjecia zrobiłam zaraz po przywiezieniu jej... ale zgubiła mi sie karta pamięci i dopiero wczoraj ją odnalazłam.


Była już prawie noc, a w moim pokoju lalki zaczęły plotkować...
RVIERA: - Co Locket znowu Ci sie serce samo otwiera?
LOCKET: - Aj  wiesz już nie, ale tęsknie za Kenem... ostatnio widziałam go jakieś 15lat temu... było tak romantycznie spoceni robotnicy, taśma produkcyjna i my....

RVIERA: - Ty to zawsze taka romantyczna byłaś...
LOCKET: - A Ty masz zrytą czaszkę bo w nocy chodzisz w okularach przeciwsłonecznych i ciągle myslisz tylko o plaży, nagich torsach i pływaniu!
RVIERA: - Oj droczysz sie, już zdjęłam okulary i patrz co ja mam...
LOCKET: - Nie widzę... co?
RVIERA: -Źle zrobioną hennę:(.
LOCKET: - Oj tam... nie jest tak źle troszke może za jasna, ale generalnie ujdzie w tłumie.
RVIERA: - Mam przynajmniej opalone nózki...
LOCKET: - Ktoś idzie chyba szybko wracamy na półki...

RVIERA: - Jestes nowa Locket, tu się nie chowamy.
To pewnie Alessandra, z tego co wiem to Kogoś przywiozła...

LOCKET: - Wow brawo... może to mój Ken?????
OJOJOJOJ będzie się działo...
RVIERA: - JEEE to moja siostra:) Tyle czasu się nie widziałysmy....
LOCKET: - Ładna, brawo. Ale szkoda ze nie Keniu...

WILD: Witam wszystkich

RVIERA: -Dobra mała mykaj na sesję i wychodz z pudła idziemy na solo...
  WILD: -Tak wyglądałam zniewolona ramami pudełka  
    WILD: -Tu widać moja słodka buźkę  
    WILD: - ....a tu troszke mojego stroju  
    WILD: - Jestem śliczna:)  
    WILD: -Siostrzyczko :*
RIVIERA:- O, ja! Mała tak się ciesze że jesteś!
LOCKET: Kurcze chyba starcę najlepsza kumpelę... 
Czy te oczy mogą kłamać????
Wspomnienie z dzieciństwa- mega ekstra branzoletka
Szczotka i okularki
Rodzinny uścisk
Teraz i Wild i Riviera będą chodzić w okularkach
Cała Wild....
NAGUSKA
Sisters spędzaja z soba długie godziny...
nadrabiaja stracony czas
WILD: Opalanko z siostrą to jest to!
Różnice kolorów przy zmoczeniu magicznego stroju
WILD: To był dzień pełen wrażeń...
poszłam spać w słodkiej piżamce:)
    WILD: -A to zdjęcie z moją przyjaciółka TEEN
o której post już niedługo.  
 A tu gratis: to ja) Wild jest nie tylko Skipper.
ZAPRASZAMY!
SKIPPERKI ALESSANDRY

5 komentarzy:

  1. Mogła być moja!
    Ale wybrałem opcję sterczącej grzywki! :D
    Dobrze, że trafiła właśnie do Twojego stada. :)
    Masz do niej te same wspomnienia co ja.

    Fajnie też, że wrzuciłaś swoją fotkę bo do tej pory miałem przed oczami dziewczynkę w komunijnej kiecce. :)

    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka śliczna! Ma piękną buzię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny maluch, taka radosna mordeczka. A Twoje zdjęcie przywołujez pamięci perelowskie hasło "dziewczyny na traktory!" ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie fajne zdjęcie z Tobą :) Trzeba bylo jeszcze na masce lalki poukładać ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy17:23

    śliczna ta lalka.;*

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz będzie widoczny po akceptacji.
Your comment will be visible after check.